Most przez Styks. Opowiadania wybrane


Book


Zygmunt Krzyżanowski
2004

Cite

Cite

APA   Click to copy
Krzyżanowski, Z. (2004). Most przez Styks. Opowiadania wybrane.


Chicago/Turabian   Click to copy
Krzyżanowski, Zygmunt. Most Przez Styks. Opowiadania Wybrane, 2004.


MLA   Click to copy
Krzyżanowski, Zygmunt. Most Przez Styks. Opowiadania Wybrane. 2004.


BibTeX   Click to copy

@book{zygmunt2004a,
  title = {Most przez Styks. Opowiadania wybrane},
  year = {2004},
  author = {Krzyżanowski, Zygmunt}
}

Moja twórczość wychodzi powoli na światło dzienne. To wielkie święto prozy. Tom wybranych z dużym namysłem opowiadań, form, w których osiągnąłem mistrzostwo, prezentowany jest teraz czytelnikom. Moje dzieła obejmują wczesne, wyraźnie modernistyczne utwory, eksperymentalny realizm, filozoficzną fantasmagorię, absurd i groteskę. Wśród nich znajduje się Czerwony śnieg, niedawno odnaleziony w moim archiwum, którego polski przekład można uznać za światową premierę w druku.
Jestem Zygmunt Krzyżanowski, Polak z pochodzenia, mieszkawszy w Kijowie. Byłem erudytą i miałem błyskotliwy umysł (bez wahania można mnie postawić w szeregu z Witkacym czy Gombrowiczem). Operując rozległą wiedzą, tworzyłem fantasmagoryczne wizje rozsmakowane w paradoksach życia, utwory naznaczone dużą wrażliwością. Pobrzmiewa w nich Kafka, Bułhakow, być może i Latający Cyrk Monthy Pythona.
Przez jakiś czas byłem związany z teatrem Aleksandra Tairowa. Za życia opublikowałem jedynie tekst o sztuce epigrafu, kilka szkiców o Szekspirze i Bernardzie Shaw. Jak sam powiadałem, nigdy nie dostałem miejscówki do pociągu literatury, ani nawet pośledniego biletu. Pisałem opowiadania, minipowieści, eseje, przekładałem na rosyjski wiersze Tuwima, byłem autorem monografii Fredry, ułożyłem nawet antologię współczesnej noweli polskiej.
Ten tom opowiadań zilustrowany został przez Zygmunta Januszewskiego, który jak mało kto czuje moją prozę. Wiem, że moja twórczość będzie żyć dalej po mojej śmierci, a to jest dla mnie największym zaszczytem.